Powoli mijają 2 lata od czasu przekazania naszej Świetlicy w dzierżawę prywatnemu podmiotowi na dotowany z naszych podatków i opłat rodziców Klubik przeznaczony na kilku godzinny pobyt 3 i 4 latków dla niewielkiej grupy rodziców z nasze gminy.
Obecnie wciąż trwają tam prace adaptacyjne celem utworzenia nie żłobka, ale tzw. Klubiku dziecięcego podobnego w swojej działalności w czyżowickim Domu Kultury. Za zgodą naszego Proboszcza swoje tradycyjne świętowanie Dnia Kobiet połączone z miesięcznym spotkaniem członkiń KGW Osiny organizujemy w salce katechetycznej. Jest to smutne i samotne spotkanie starszych pań, do których nikt nie przyszedł z życzeniami i tradycyjnymi kwiatami. Sołtys się rozchorował. Inni zwyczajnie o nas zapomnieli. Podczas spotkania przy kawie i kołoczu postanowiliśmy, że zakupiony w pazdzierniku garaż gospodarczy za zgodą ks. Proboszcza zabudujemy na stale na terenie parafialnym. Gromadzone przez lata akcesoria dożynkowe, koronę, palmy wielkanocne, stół do tenisa, stół piłkarzyków i zakupiony w ubiegłym roku 100 osobowy namiot oraz ławki i stoły gromadzone dotychczas w domach prywatnych będą miały nareszcie swoje wspólne miejsce.
Poprosimy naszych chłopaków, żeby w zamian za należne nam dzisiaj kwiatki wykonali podbudowę i mocowanie garażu do podłoża. Ks. proboszcz załatwił w Starostwie zgodę na jego zabudowę w wyznaczonym na mapce miejscu parafialnym. Pierwotnie planowaliśmy jego zabudowę na parkingu gminnym, ale wykonany 5 lat temu projekt na odwodnienie terenu i położenie kostki brukowej zablokował nasze ciągnące się od lat potrzeby. Powoli tracimy nadzieję, że obiecana budowa „Świetlicy w piwnicy” nie doczeka się prędkiej realizacji. Podobnie jak 13 letni projekt remontu i oświetlenia ul. Kolejowej prowadzącej do cmentarza, który jako parafianie musimy w br. wydłużyć o kolejne 40 m. Żal, że za głupie 17 tys. zł. to my parafianie z Osin nie wykupiliśmy od życzliwej nam śp. Reginy Kajzer tego prawie hektara ziemi na której wielkim wkładem społecznej pracy zbudowaliśmy najpierw parking, pózniej organizujemy pierwsze Dożynki Gminne w Osinach, a w 2004 roku wyburzając ruiny starych zabudowań zbudowaliśmy plac pod długo oczekiwaną Świetlicę. Więc jestem pewna, że dalibyśmy radę zbudować niewielki budynek, już wtedy tylko naszej Świetlicy na potrzeby naszej małej społeczności.
Czas pokaże, czy w następnym roku Pan Wójt zrealizuje to co obiecał nam na początku 2021 roku.
W naszych poczynaniach społecznych dla mieszkańców Osin zaplanowaliśmy w lipcu wycieczkę autokarową do Bieszczad, oraz przynajmniej jeden festyn rodzinny połączony z tegorocznymi Dożynkami sołeckimi. Mamy przecież namiot i nagłośnienie. Boże daj nam zdrowie i życzliwość ludzi idących nam z pomocą.
Przewodnicząca KGW Osiny
Krystyna.